czwartek, 7 września 2017

Jogurty Zott Primo trnd


Przyznaję się, że w przeciwieństwie do mojego syna, nigdy nie przepadałam za jogurtami naturalnymi. Zawsze wydawały mi się takie mdłe, nijakie. Mimo to nauczyłam Szymka do tego smaku. Często ludzie się dziwili, że mi je zjada, że mu smakują, że nimi nie pluje. Do tej pory potrafi pochłonąć je bez żadnych dodatków i często podkrada mi z lodówki. Tylko się cieszyć.

Dlatego, gdy okazało się, że dostaliśmy się do wielkiej akcji testowania Jogurtów Zott Primo, wiedziałam, że szykuje się coś pysznego dla Szymka. W ręce wpadła mi naprawdę pyszna kampania. Kolejny projekt trnd zapowiedział się pysznie i też tak było. Ja wielka przeciwniczka tego smaku, nagle polubiłam jogurt naturalny. Przyszło mi to z wielką łatwością, więc jest zaskoczenie, jest radość, że znalazłam coś dla siebie.

Dostępne są różne warianty jogurtów naturalnych Zott Primo:
• Jogurt Naturalny Zott Primo słodzony miodem
• Jogurt Naturalny Zott Primo bez laktozy
• Zott Primo Jogurt Grecki
• Zott Primo Jogurt Gęsty
• Zott Primo do Picia (warianty: słodzony wyłącznie miodem, i bez laktozy)
• Zott Primo z dodatkami...
... i wśród tych rodzai jogurtów mogliśmy wybierać, wkładać je do koszyka z zakupami. Ile zakupiłam opakowań nie liczyłam, ale za kwotę 35 zł (bo za tyle mogliśmy dokonać zakupów) troszkę zrobiłam pustki na półce w sklepie. Troszkę zajęło mi czasu, za czym znalazłam je na sklepowej półce. Pewnie to dlatego, że mamy tu nowość na polskim rynku i nie wszystkie sklepy zdążyły się już zaopatrzyć w ten produkt. Mam tylko nadzieję, że sytuacja ulegnie zmianie i jogurt stanie się bardziej dostępny. Pamiętajcie o osobach mieszkających na wsi, my też chcemy zajadać się czymś pysznym. 




Projekt zakładał, że będziemy spędzać aktywnie czas na świeżym powietrzu, zajadając się jogurtami. U nas jeszcze się to udało, bo pogoda dopisała. Nawet zabraliśmy go na niedzielną wycieczkę po naszej okolicy i bardzo nam się w takiej podróży przydał, bo nigdy nie wiadomo kiedy dziecko zgłodnieje. Ale pamiętajcie jogurty naturalne Primo Zott to również świetna przekąska do pracy, podczas czytania książki, oglądania tv czy kawy z przyjaciółką. Oczywiście zakupionymi przeze mnie jogurtami nie tylko my się objadaliśmy. Posmakowały również mojemu mężowi i naszym znajomym. 

Zacznijmy więc analizę zakupionych przeze mnie produktów.

Skład jogurtu naturalnego jest banalnie prosty: mleko, białka mleka, żywe kultury bakterii i to na tyle. W składzie brak zagęszczaczy co mnie cieszy, bo jogurty w większości pochłania Szymek. Jego największym atutem jest to, że nie jest słodki. Świetnie więc nadaje się zarówno do wyrabiania smaków i nawyków u małych dzieci, jak i dla dorosłych wnikliwie czytających skład produkt. W smaku jogurt jest pyszny, bo nie jest kwaśny. Konsystencja kremowa. Smacznie komponuje się z rodzynkami, słonecznikiem i sezamem, bo właśnie taką kombinację często nam robiłam. 

Producent w przewodniku informuje, że " mleko oferowane przez gospodarstwo Państwa Kierstein wielokrotnie nagradzane było w konkursie "Supermleko". W miejscowości Rozmierz w powiecie strzeleckim znajduje się hodowla, która uchodzi za wzorcową. Właściciele od lat dokładają starań, aby zapewnić zwierzętom komfortowe warunki życia"...
... gdybym miałam bazować tylko na tej informacji to producent nie przekonałby mnie do swojego produktu. Każdy zachwala swój produkt, ale czym tak naprawdę karmi krowy, to my jednak nie wiemy. Na pierwszy rzut oka informacja jest kusząca, ale po analizie stwierdzam, że skład mleka może niczym nie różnić się od składu mleka w innych produktach. Troszkę się czepiłam, ale taka myśl właśnie mi się nasunęła, więc piszę.




Zott Primo z dodatkami też dostaliśmy w sklepie, więc zakupiłam, chociaż osobiście wole dodawać coś swojego do jogurtu naturalnego. Troszkę zawiodłam się na ilości tego dodatku. Moja rodzinka zgodnie stwierdziła, że troszkę jest go za mało. Co nie zmienia faktu, że jest pysznie. Przyznam się, że musiałam dodać coś swojego, bo aż mnie korciło. 

I tym oto sposobem znalazłam jogurt idealny dla całej mojej rodzinki. Wam również polecam te smaki. 

22 komentarze:

  1. Akurat tych jogurtów jeszcze nie znamy - ale inne od firmy Zott bardzo lubimy i chętnie po nie sięgamy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja jutro jadę na rozpoznanie czy u mnie w okolicy dostanę te jogurty. Fajnie jakbym miała je gdzieś w sklepie pod ręką.

      Usuń
  2. Jogurty naturalne są naprawdę spoko, szczególnie pyszne z dodatkami w postaci owoców czy domowej granoli. Taką właśnie dzisiaj się zajadaliśmy, bo sami ją zrobiliśmy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też kombinuję z dodatkami do jogurtów naturalnych i też robię je sama.

      Usuń
  3. Moje dziewczyny nie przepadają za naturalnym jogurtem, wolą z dodatkami, więc pewnie wśród tych Zotta też znalazłyby coś dla siebie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dla mnie ten z miodem jest z asłodki, choć mój starszy syn je uwielbia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli mam wybierać to osobiście wolę sama wrzucić do jogurtu naturalnego coś pysznego. Z miodem nigdy nie jadłam jogurtu naturalnego, więc dla mnie to nowość, ale ma coś w sobie, że jeszcze po niego sięgnę w sklepie.

      Usuń
  5. Ja lubię jogurty naturalne, chociaż tak bez niczego ich nie jem. Dokładam musli.

    OdpowiedzUsuń
  6. Tych smaków nie znam, ale naturalny jak najbardziej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam do zakupienia i spróbowania. Moja rodzinka polubiła.

      Usuń
  7. My również dostaliśmy się do tego projektu trnd ale w żadnym z czterech marketów nie udało mi się kupić tych jogurtów. Były tylko zwykle naturalne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też miałam delikatny problem, ale i tak nie kupiłam wszystkich smaków. Jednak te co najbardziej chciałam, dostałam.

      Usuń
  8. Ja ogólnie nie lubię jogurtów naturalnych... do momentu, aż nie zjadłam takiego z miodem. Muszę znaleźć te z innymi dodatkami. Na pewno są pyszne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tez za jogurtem naturalnym nie przepadam, ale te również i mi zasmakowały. Tylko ciężko z ich dostaniem w sklepie.

      Usuń
  9. Duży plus dls Zotta ze w końcu wywalili mleko w proszku ze składu. Ja też nauczyłam się od synka jeść naturalne:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak ma się dzieci to zaczyna się wcinać to samo co one :)

      Usuń
  10. Brałam też udział w testowaniu zott pomoc z dodatkami chyba wcześniej i bardzo mi one posmakowały 😃 corci też 😃

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...