środa, 15 lutego 2017

Testerzy kremu na każdą pogodę Nivea Baby


Nivea bardzo często organizuje testowania nowych kosmetyków. A my z Szymkiem bardzo lubimy takie akcje. Jedna z takich akcji była przeprowadzana w grudniu i nas zainteresowała. Krótka odpowiedz na pytanie konkursowe i po kilku dniach e-mail z informacją, że znaleźliśmy się wśród wielu mam, które otrzymają pełnowartościowy produkt do przetestowania. Lubicie takie akcje? My cieszymy się z takich wygranych, bo dzięki temu jesteśmy w stanie znaleźć kosmetyk idealny. Kosmetyk, który zostanie na dłużej z nami, bo sprawdzi się pod wieloma względami.

Krem na każdą pogodę Nivea Baby jest z nami już kilka tygodni i to nie jest jedyny kosmetyk z tej serii, który polubiliśmy i z którego korzystamy. Mamy też Delikatny krem pielęgnacyjny i Łagodny szampon i płyn do kąpieli 2 w 1. Półeczka z kosmetykami synka wypełniona jest niebieskimi opakowaniami z pięknym niebieskim misiem. 


Krem na każdą pogodę dotarł do nas w idealnym czasie, bo styczeń nie rozpieszczał nas. Mroźne i wietrzne dni... taką pogodę mieliśmy w styczniu. Luty pod tym względem nie jest lepszy. Mimo iż przez okno widzimy piękne świecące słoneczko, to jak już wyjdziemy na spacer, po kilku minutach nos robi się czerwony. 

Tuba może i jest niewielka, ale uwierzcie mi, że bardzo wydajna. Dzięki temu, że opakowanie jest niewielkie, zmieści się do każdej torebki. Bez problemu zapakujemy krem do podręcznej torby, jadąc z dzieckiem na krótkie lub dłuższe wczasy. Krem chwalę sobie za to, że bardzo dobrze się rozprowadza i nie pozostawia tłustych śladów. A zapach jest bardzo przyjemny, delikatny, subtelny. Idealnie chroni Szymka przed wiatrem i mrozem i przede wszystkim nie zawiera wody, a my chwalimy sobie kosmetyki, które nie zawierają wody. Krem posiada pozytywna opinię Instytutu Matki i Dziecka. Używamy go bardzo często i nie zauważyłam żadnych zmian na skórze synka. Nie pojawiły się niechciane krostki lub zaczerwieniona skóra. Skóra na buzi synka jest naprawdę dobrze nawilżona. Dzięki formule wzbogaconej wyciągiem z nagietka i pantenolem nie tylko skutecznie chroni skórę przed niekorzystnymi warunkami pogodowymi, ale redukuje zaczerwienienia i łagodzi podrażnienia. My nakładamy odpowiednią warstwę i czekamy około 15 minut. Po tym czasie wychodzimy na spacer.



A co myślicie o Emolientach Nivea Baby? Jeśli macie ochotę je przetestować to nic łatwiejszego. Wychodzimy <tutaj>, logujemy się w Klubie Nivea Baby i uzupełniamy formularz zgłoszeniowy. Do przetestowania 3000 emolientów. Zostało jeszcze kilka dni na zgłoszenie swojego udziału. My już się zgłosiliśmy i teraz czekamy na wyniki.



Opakowanie: 50 ml
Marka: Nivea
Cena: około 13 zł (w Rossmannie z kartą Rossnę około 10 zł)

4 komentarze:

  1. Też używamy tego kremu, świetnie spełnia swoją rolę. Osobiście uważam jednak, że jest trochę za gesty, ciężko się go smaruje, moja mała niespecjalnie to lubi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U nas nie ma takiego problemu. Synek przyzwyczaił się już, że najpierw smarujemy, potem ubieramy się na spacerek. Dla niego to znak, że będzie mógł pochodzić sobie po śniegu.

      Usuń
  2. Również używamy tego kremu i jak na razie spisuje się bez zarzutów ;-)

    moja-prowincja.blogspot.co

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. My również nadal podtrzymujemy, że jest świetny. Paulina idę zobaczyć co tam u ciebie na bolgu :)

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...